"Dwa światy" Jennifer L. Armentrout - RECENZJA

A co jeśli Twoim przeznaczeniem będzie zabić tych, których kochasz?

"Dwa światy"

Autor: Jennifer L. Armentrout

Wydawca: Wydawnictwo Filia

Ilość stron: 380

Data wydania: 30.01.2019r.

Czy wspominałam jak bardzo uwielbiam twórczość Jennifer L. Armentrout? Kocham jej styl, pomysły na fabułę a także świetnie wykreowane postaci. To autorka, przy której nie można się nudzić, gdyż zawsze porywa czytelnika swoimi fantastycznymi historiami i serwuje niezapomniane wrażenia. 

Jak było tym razem? Jesteście ciekawi czy nowa seria Covenant jest warta uwagi? 

Tak! Zdecydowanie! Jak tylko zobaczyłam zapowiedź u Wydawnictwa Filia, wiedziałam, że muszę poznać tę serię! Ani trochę się nie zawiodłam i cóż mogę rzec? Z niecierpliwością czekam na kontynuację! :D

"Dwa światy" to świetnie napisana historia, osadzona we współczesnym świecie, gdzie pomiędzy ludźmi żyją prawdziwi potomkowie bogów. Jeżeli znacie twórczość Jennifer to nie jest dla Was zaskoczeniem, że bardzo często jej powieści zawierają w sobie elementy paranormalne. I tak też dzieje się tym razem. Powieść napisana lekkim i przyjemnym językiem, bogata w genialne dialogi i świetnie wykreowane postaci.

Już od pierwszych stron wartka akcja wciąga nas do świata, w którym Hematoi pochodzący ze związków bogów ze śmiertelnikami oraz półkrwiści, będący potomkiem Hematoi i śmiertelnika, żyją razem z dala od ludzi w miejscu zwanym Przymierzem. Warto również wspomnieć, że dziecko pary czystokrwistych, czyli dwóch Hematoi posiada nadprzyrodzone zdolności i może władać jednym z żywiołów, natomiast półkrwiści szczycą się nadzwyczajną szybkością oraz siłą. Jednak nie są w stanie dorównać Hematoi. Przymierze jest specjalną szkołą z internatem, w której wszyscy pochodzący od bogów szkolą się w walce aby w przyszłości pozostać Protektorem, który tropi i zabija zagrażające im Daimony, bądź też jeżeli nie będą się dobrze sprawować mogą stać się zwykłymi sługami i do końca swych dni żyć pod wpływem uroku.

Nasza główna bohaterka Alex jest półkrwistą i pragnie pozostać świetnie wyszkolonym Protektorem. Niestety w wyniku pewnych zdarzeń, przez ostatnie 3 lata przebywała poza Przymierzem, a teraz szanse na jej ponowne wznowienie treningów są znikome. Jednak z pomocą przychodzi jej jeden z najlepszych Protektorów, Aiden i oferuje, że do jesieni nadrobi z nią wszystkie zaległości, aby mogła wkrótce wrócić na zajęcia razem z rówieśnikami. Wszystko byłoby pięknie i ładnie gdyby nie to, że Alex już jako młodsza nastolatka podziwiała nieco starszego od siebie kolegę, była zachwycona jego umiejętnościami i po prostu się w nim podkochiwała. Teraz kiedy mają spędzać ze sobą tyle czasu na treningach, dziewczyna jest niesamowicie szczęśliwa, ale jednocześnie wie, że nie może liczyć na nic więcej niż zwykła znajomość. Spytacie dlaczego?

Otóż związki pomiędzy Hematoi a półkrwistymi są ZAKAZANE, a tak się składa, że Aiden jest czystej krwi. 

Alex to bardzo odważna, impulsywna i pewna siebie dziewczyna. Niebywale zdolna, gdyż zawsze była jedną z najlepszych uczennic, ale również często lekkomyślna i przez swój niewyparzony język wpadająca w liczne tarapaty, a także wdająca się w bójki. Z kolei Aiden to prawdziwy profesjonalista, szczery, odważny, silny, cierpliwy i nadzwyczaj dojrzały młody chłopak, który w wyniku pewnej tragedii musiał szybko dorosnąć i zaopiekować się młodszym bratem. 

Pytanie tylko, czemu jest taki chętny aby pomóc półkrwistej dziewczynie? Przecież Hematoi się z nimi nie zadają, a bynajmniej starają się nie gardzić nimi cały czas. Jaka tajemnica się w tym skrywa? 

Nasza bohaterka będzie musiała ciężko trenować aby ponownie móc uczyć się w szkole oraz strasznie pilnować aby nie podpaść i pozostać zwykłym sługą. Jednak jej życie nie zostanie usłane różami... Pewne wydarzenia sprawią, że będzie musiała zrobić coś czego nigdy by się nie spodziewała, ale kto mógłby przypuszczać, że będzie musiała zabić kogoś kogo kocha?

Rozpocznie się walka o życie, nie tylko swoje, ale również innych mieszkańców Przymierza, a Daimony coraz bardziej zaczną szaleć i zagrażać wszystkim pochodzącym od bogów. Spytacie kim są Daimony? Oh to nikczemne bestie powstałe ze znanych Wam już gatunków, ale posiadające w sobie zacne pokłady ciemności. Żywią się eterem i zagrażają istnieniu Hematoi a także półkrwistych.

W dodatku nagłe pojawienie się w Przymierzu apoliona nie zwiastuje niczego dobrego. Jednak nie zdradzę Wam kim jest apolion, gdyż sami musicie się przekonać! :D

Jedno jest pewnie, nasza Alex nie będzie miała czasu na miłosne rozterki kiedy dosłownie świat u jej stóp rozerwie się na małe kawałeczki, a najbliźsi przyjaciele będą w niebezpieczeństwie. W dodatku informacja jaka do niej dotrze, sprawi, że już nic nie będzie takie samo, a to kim się stanie będzie zupełnym przeciwieństwem tego kim jest.

Będzie walczyła jak lew, robiła niedozwolone rzeczy i szła na całość. Jak to ona :) 

"Dwa światy" to wciągająca historia, która nie raz nas zaskoczy i zaserwuje genialną akcję, od której nie będziecie się w stanie oderwać! A charakterne postaci tylko dopełnią jej fantastyczności. Porywająca, tajemnicza, boska i pełna niebezpieczeństw przygoda o świecie, w którym pochodzący od bogów kroczą pośród zwykłych ludzi. Historia, w której nie zabraknie zakazanej miłości i przyszłości wcale niewróżącej nic dobrego... Pojedynki na śmierć i życie, odwaga twarda niczym skała i umiejętności, których można tylko pozazdrościć.

To jak, skusicie się na tę boską przygodę? :D