wtorek, 13 sierpnia 2019

"Jednak mnie kochaj" Laura Kneidl - PRZEDPREMIEROWA RECENZJA | PATRONAT MEDIALNY

Czy zdołasz wypędzić demony przeszłości?








 
"Jednak mnie kochaj"
Autor: Laura Kneidl
Wydawca: Wydawnictwo Jaguar
Ilość stron: 423
Data wydania: 14.08.2019








"Jednak mnie kochaj" to jedna z tych powieści, które zdecydowanie poruszą nasze serca, dadzą wiele do myślenia i niesamowicie od siebie uzależnią. Laura Kneidl to kolejna niemiecka autorka, która może pochwalić się fantastycznym warsztatem pisarskim oraz umiejętnością tworzenia odpowiedniego napięcia w fabule. Jednak najpiękniejsze w tej powieści jest to, że mimo tego, iż autorka porusza bardzo trudny temat, historię czyta się niezwykle przyjemnie i lekko. Od pierwszych stron towarzyszy nam oddech mrocznej i bolesnej przeszłości, która pozostawia trwały ślad w teraźniejszym życiu naszej bohaterki. Fabuła rozwija się swobodnie, serwując nam zaskakujące zwroty akcji oraz niespodziewane zakończenie, które roztrzaskuje nasze serce na miliony kawałeczków.
Naszą główną bohaterką jest świeżo upieczona studentka Sage, która przemierzyła tysiące kilometrów, aby znaleźć się na uczelni jak najdalej od domu. Spytacie dlaczego? Tego Wam nie zdradzę, ale to miejsce ma bardzo duży związek z lękiem, z którym musi walczyć Sage. Jakby tego było mało, nikt o niczym nie wie, a dziewczyna szybko musi znaleźć pracę aby móc jakoś żyć w nowym miejscu. Nawet jej miejsce spania jest dość nietypowe jak na współczesne czasy, ale o tym musiecie przekonać się sami. Sage próbuje sobie radzić jak może, a jej nawiększym wyzwaniem jest walka ze strachem.

 Jak myślicie czy jej się uda?


Na szczęście już pierwszego dnia wpada na April i może poczuć się nieco swobodniej w nowym otoczeniu. April okazała się być świetną postacią, która swoim entuzjazmem oraz niesamowitą wrażliwością sprawia, że jest świetną osóbką, którą od razu polubiłam. Jednak momentami miałam wrażenie, że nie zawsze widziała to co powinna widzieć, za to jej brat był zdecydowanie bardziej spostrzegawczy.
Sage szybko zazna studenckiego życia, ale niestety demony przeszłości nie pozwolą jej na swobodne życie. Dodatkowo będzie musiała znosić obecność pewnego tajemniczego chłopaka, który jak na złość pracuje w tym samym miejscu co ona. Jak ta znajomość wpłynie na samopoczucie naszej bohaterki? Luca to człowiek o specyficznej osobowości, który zdecydowanie nie zaliczą się w żadne sztywno utarte ramy męskich, książkowych postaci. To człowiek zagadka, który ma swoje zasady, ale również niezbyt pochwalające zwyczaje.

Tylko czy Sage będzie w stanie się podnieść po fatalnych chwilach, które niestety pogorszą jej sytuację? Jaki w tym wszystkim ma udział nowy znajomy?

Autorka w bardzo dokładny sposób ukazała nam psychikę Sage oraz zwróciła uwagę na jej zachowania, które nie zawsze mają logiczne wytłumaczenie. Jedno jest pewne, dziewczyna potrzebuje pomocy, tylko jak zniszczyć podłoże problemu, które znów zaczęło o sobie przypominać?

"Jednak mnie kochaj" to piękna historia o tym jak w niespodziewanym momencie można znaleźć prawdziwych przyjaciół, ale przede wszystkim to historia, która pokazuje walkę ze strachem, mrocznym piętnem przeszłości i bólem jaki pozostał po ciężkich wydarzeniach. Powieść, która pokazuje jak kruche może być zaufanie i jak długą drogę trzeba przejść by móc go doświadczyć. Smutna, ale równocześnie wspaniała. Zaskakująca, ale i wstrząsająca. Poważna, ale również momentami zabawna.

 Czy Sage poradzi sobie z lękiem? Czy będzie miała szansę na nowe życie? Czy będzie w stanie spokojnie przebywać w towarzystwie innych osób? Jak rozwinie się jej znajomość z Luką? 

A skoro już mowa o Luce, to poza jednym jego zwyczajem, który nie przypadł mi do gustu, to jest to idealny męski bohater, który kocha czytać! W domu ma masę regałów, a jego wygląd zewnętrzny zupełnie na to nie wskazuje, nie pozostaje Wam nic innego, jak tylko go poznać! :) 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz