niedziela, 10 września 2017

"Zachód słońca w Central Parku" Sarah Morgan - RECENZJA

Bo czasem warto zaryzykować i pokonać pewne bariery.

 

 

 






"Zachód słońca w Central Parku"
Autor: Sarah Morgan
Wydawca: Wydawnictwo HarperCollins Polska
Ilość stron: 335
Data wydania: 16.08.2017r.









Czytanie powieści Sary Morgan to sama przyjemność. Teraz miałam okazję poznać drugą cześć serii Pozdrowienia z Nowego Yorku i muszę przyznać, że jestem nią zachwycona. Historia utrzymana w tym samym klimacie co poprzednia część "Bezsenność na Manhattanie", w której poznaliśmy Paige, jej przyjaciółki Frankie i Evę oraz brata Paige - Matta i jego przyjaciela Jake'a. W kontynuacji dalej poznajemy losy tej paczki przyjaciół, jednak tym razem skupiamy się na życiu Frankie i Matta. Jeżeli czytaliście poprzedni tom to z pewnością zauważyliście, że Matt bardzo lubi spędzać czas w towarzystwie Frankie. Dlatego w tej części właśnie poznamy losy tej dwójki. 

Styl autorki lekki, przyjemny a całość została dopełniona zabawnymi dialogami. Historie pisane przez Sarę są niezwykle prawdziwe, ciepłe i po prostu z życia wzięte. Od pierwszych stron wciągają nas w wir perypetii bohaterów i serwują przemiłe wrażenia.


Dochodzę do wniosku, że ta część podobała mi się znacznie bardziej, ponieważ relacja Frankie i Matta jest o wiele głębsza przez to, że Matt musi postarać się o to, aby Frankie mu zaufała. Niestety dziewczyna niemile wspomina swoją rodzinę, a także ma fatalny kontakt z matką, która to nie szczyci się dobrą reputacją. Frankie najzwyczajniej w świecie wstydzi się tego z jakiej rodziny pochodzi.
Przez wydarzenia jakich doświadczyła za dziecka, teraz nie ma zamiaru z nimi wiązać się na stałe, gdyż ma ogromne uprzedzenie do wszystkich mężczyzn, jak i nie wierzy w miłość. Uważa, że każdy związek prędzej i czy później się rozpadnie i nikt nigdy nie będzie szczęśliwy. Dlatego woli oddać się swojemu ulubionemu zajęciu jakim jest hodowanie roślin. Jest prawdziwą mistrzynią w tej dziedzinie i miłośniczką przyrody. W wolnych chwilach od pracy we wspólnej firmie jaką założyła wraz z Paige i Evą, Frankie namiętnie pochłania książki i uważa, że taki mąż książkowy w zupełności jej wystarczy. Jednak jak się okazuje w życiu dziewczyny Matt odgrywa bardzo dużą rolę.

Oboje znają się od czasów dzieciństwa i to właśnie dzięki Matt'owi dziewczyny mają gdzie mieszkać w NY. Na co dzień cała czwórka wspólnie dzieli jedną kamienicę i zawsze miło spędza razem czas. Matt od dawna czuje coś do swojej przyjaciółki, jednak wygląda na to, że nie zna jej tak dobrze jak mu się wydawało, a skrywane tajemnice przez Frankie tylko go jeszcze bardziej przyciągają. Matt to wspaniały młody człowiek, zarządzający własną firmą. Zawsze pomocny i niezwykle opiekuńczy. Pewnego dnia postanawia, że w końcu podejmie ten pierwszy krok. 
Jak myślicie co z tego wyjdzie? Czy Frankie będzie w stanie zbliżyć się do Matta?
Historia Frankie i Matta udowadnia, że zaufanie jest jednym z najważniejszych elementów w związku. Pokazuje, że warto przezwyciężyć swoje lęki, zostawić przeszłość za sobą i śmiało ruszyć do przodu. Wiadomo, że początki są ciężkie, ale dzięki odpowiedniemu wsparciu wszystko jest możliwe. A wrzucanie wszystkich do jednego worka jak to w zwyczaju miała Frankie, nie zawsze się sprawdza, bo można spotkać taką osobę, która diametralnie zmieni nasze podejście do życia. 

Główna bohaterka to silna, niezależna kobieta, która pragnie dosłownie zniechęcić do siebie każdego mężczyznę. Nie potrafi im zaufać, ani pokazać tego jaka jest. Jednak kiedy pojawia się właściwa osoba, nawet najsilniejsze przekonania mogą ulec zmianie. 

Czy Matt dotrze do Frankie? Czy będą potrafili sobie zaufać i stworzyć stały związek?
Czeka ich wiele przygód, wspólnych chwil i wzajemne dzielenie pasji, jak i niespodziewane zwroty akcji, które mogą nieco namieszać im w życiu. Tylko czy sobie z tym poradzą? Czy faktycznie prawdziwa miłość istnieje?


Kochani to powieść idealna na jeden wieczór, a świetne dialogi sprawią, że nie jeden raz się uśmiechniecie. Piękna historia o miłości i odnajdywaniu samego siebie w tym wielkim świecie. Bo przecież nie każdy człowiek jest taki zły jak może nam się wydawać.
Zatem pamiętajmy o tym, aby dać szansę, bo potem możemy żałować, że zrezygnowaliśmy z prawdziwego szczęścia. 




Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu HarperCollins Polska.

4 komentarze:

  1. Sama przyjemność czytać taką recenzję. Z chęcią zapoznam się z tymi książkami. Pozdrawiam i zapraszam do siebie mamopoczytajsobie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam, bo Sarah Morgan pisze cudowne powieści! <3

      Usuń
  2. Kurcze, nie jestem pewna tej serii, podobno pierwsza część jest dosyć naiwna. Ale w sumie to lekkie czytadło, wiec może nie należy wymagać zbyt wiele. Jestem szczerze zaintrygowana xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lekkie czytadło idealne na wieczór, obie części cudne, zatem koniecznie musisz je przeczytać :D

      Usuń