czwartek, 30 marca 2017

"Firstlife. Pierwsze życie" Gena Showalter - RECENZJA

  Bo bez końca nie ma nowego początku.




"Firstlife. Pierwsze życie"
Autor: Gena Showalter
Wydawca: HarperCollins Polska
Ilość stron: 430
Data wydania: 15.03.2017r.





Bardzo lubię dystopie, powieści młodzieżowe z wątkiem romantycznym jak i paranormalnym. To istna uczta dla duszy, zgadzacie się? Kiedy zdecydowałam się przeczytać "Firstlife" po samym opisie nie mogłam się spodziewać, że ta książka zrobi na mnie tak ogromne wrażenie. Dosłownie przebiła moje wszelkie oczekiwania. Czy Wam polecam tę historię? Tak! Już, teraz! Cudowna, piękna, niesamowita! Koniecznie szybko sięgajcie i czytajcie! Bo drugi tom już czeka i mam nadzieję, że równie szybko pojawi się u nas.

"Firstlife" to opowieść, która od samego początku niesamowicie wciąga. Akcja tak pędzi, że dosłownie do samego końca miałam wrażenie, że nasi bohaterowie biegną. Tak! Cały czas biegną! Niespodziewane zwroty akcji i szokujące wydarzenia, tego Wam nie zabraknie.

Poznajemy 17-letnią Tenley, która ma niesamowitą obsesję na punkcie liczb i nie bez przyczyny mówią do niej Ten, bo dziesiątka oznacza coś pełnego. Było to bardzo ciekawym urozmaiceniem, gdyż na każdym kroku gdzie tylko pojawiały się liczby, Ten serwowała nam ciekawostki i ukryte znaczenie poszczególnych elementów.
Dziewczyna żyje na Ziemi, która nazywana jest Krainą Żniw, gdzie każdy człowiek spędza swoje Pierwsze Życie. Podczas tego ziemskiego życia musi wybrać gdzie chce spędzić Drugie Życie. W strefie Trojki czy Miriady. Są to dwa zwaśnione światy, które werbują do siebie ludzi i tak budują społeczeństwo. Kiedy człowiek osiągnie wiek 18 lat, musi wybrać gdzie pragnie później żyć.


Niestety Tenley na razie nie chce wybierać. Tym sposobem niszczy plany swoim rodzicom, którzy już dawno powierzyli swoje życie Miriadzie, a Ten również ma do niej należeć. Ale dlaczego? Co się za tym kryje?
Jak się okazuje Ten urodziła się w bardzo ważnym czasie. Jedni mówią, że jest Generałem a inni, że Anulantem, i właśnie którąś z tych ról ma pełnić w Drugim Życiu. Tak rozpoczyna się walka o dziewczynę, bowiem każda ze sfer pragnie deklaracji Ten. Dziewczyna jest niezwykle cenna dla Trojki jak i dla Miriady. Kogo wybierze? Każda ze sfer ma własne prawa i zasady, jednak Ten nie może się zdecydować i potrzebuje czasu...dużo czasu. Najlepiej to w ogóle by nie wybierała, ale wtedy byłaby Niezwerbowaną a to grozi trafieniem do Wielu Końców...krainy tak przyjaznej niczym piekło.

Wszystko byłoby dobrze, gdyby żadna ze sfer tak nie naciskała na decyzję dziewczyny. Ale niestety stawka jest zbyt wysoka i tak rodzice Ten oddają ją do specjalnego zakładu, w którym dzięki torturom powinna w końcu się przełamać i wybrać Miriadę. Czy im się to uda?

Powiem Wam, że polubiłam Ten. To silna dziewczyna, odważna i wytrzymała. Jednak nie pochwalam jej wszystkich decyzji. Gdyby choć raz postąpiła tak jak ją o to proszono, jeżeli chodziło o jej zdrowie, to myślę, że niektóre sytuacje potoczyłby się zupełnie inaczej, ale pewnie wtedy nie powstałaby tak emocjonująca historia.


Istnieje też pewna zasada. Każdemu człowiekowi przydzielony zostaje Robotnik Trojki i Robotnik Miriady, ich zadaniem jest przekonanie danej osoby do wyboru sfery, którą reprezentuje. Tak Ten zostaje przydzielony niesamowity Killian z Miriady oraz cudowny Archer z Trojki. I jak tu się nie zakochać, skoro to tak niesamowici chłopcy i w dodatku z niezwykłymi zdolnościami? I tu jest kolejny problem, Ci robotnicy zrobią wszystko by tylko wykonać zadanie, inaczej czeka ich kara. Zatem cóż to dla nich rozkochać w sobie ziemską dziewczynę i tym sprawić, że przyłączy się do ich sfery? Nic trudniejszego, ale Ten dobrze wie jak to jest i za żadne skarby nie da się omamić. Jednak czy faktycznie będzie taka silna?

Czekają nas bardzo zabawne momenty, hipnotyzujące spojrzenia i miłość. Ale czy można uwierzyć Killianowi? Kocha Ten, czy to kolejny podstęp? Pojawia się również nowa przyjaciółka Bow, która jest dość specyficzną osobą. Koniecznie musicie ją poznać i odkryć jej tajemnicę :).

Czeka Was wiele emocji, walk, miłość, poświęcenie, cierpienie oraz ból. Ten wiele przeżyje a Killian i Archer będą towarzyszyć jej na każdym kroku. Każdy z nich będzie o nią niezwykle dbał, a także przedstawiał swoją sferę w jak najlepszym świetle. Jednak rywalizacja pomiędzy nimi będzie niezwykle widoczna, na dodatek młodzieńców łączy wspólna przyszłość. Cóż takiego zatem się wydarzyło?

Autorka stworzyła niesamowity świat, w którym najważniejsza jest walka o ocalenie istnienia. Na każdym kroku ktoś czyha na życie dziewczyny, zatem musi ocalić nie tylko siebie, ale i bliskich. Czy jej się uda?


Obaj chłopcy stają się jej bardzo bliscy. Dużo razem przeszli i wiedzą, że mogą na siebie liczyć. Jednak dziewczyna wie, że wybierając jedną ze sfer wówczas będzie wrogiem dla tej drugiej...

Tajemnice, podstępy i sekrety, tego również tu nie zabraknie. Bo znajda się takie osoby, które zrobią dosłownie wszystko by tylko zrealizować swój cel.
Będziemy świadkami przemian bohaterów, każdy z nich w wyniku wydarzeń pokaże swoje prawdziwe ja, i teraz system nie będzie już mógł ich pokonać. Zaczną działać razem bo ocalenie jest najistotniejsze.

Kochani, zakończenie było tak emocjonujące, tyle się wydarzyło, że dosłownie byłam w szoku, nie mogłam się pozbierać...autorka złamała mi serce jak i dała nadzieję, ale niestety nie na wszystko. Nie wiem jak wytrzymam do premiery 2 tomu! To nie mogło się tak skończyć!

Jeżeli chcecie poznać bliżej Ten jak i Killiana i Archera, to koniecznie musicie sięgnąć po tę historię! Dowiecie jak wyglądają ich światy oraz w jakiej formie mogą pojawiać się na Ziemi, a mowa o niejakich Skorupach :D. Czeka Was podekscytowanie, zdenerwowanie wręcz irytacja jak i radość. Bo uczucie jakie rozwija się wśród tej całej pędzącej lawiny wydarzeń sprawi, że zapragniemy więcej i więcej.  Nie chcę Wam już więcej zdradzać, ale zapewniam, że czeka Was jeszcze więcej, gdyż wyobraźnia autorki nie zna granic.

Gorąco Wam polecam! Mnie się bardzo podobało i mam nadzieję, że Wam również przypadnie do gustu ta historia.


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu HarperCollins Polska.

6 komentarzy:

  1. Bohaterowie mnie odrobinę zawiedli,a wykreowany świat nie do końca usatysfakcjonował, ale za to autorka przekabaciła mnie humorem :D I to zakończenie... Nie mogę się już doczekać kontynuacji!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak było i zabawnie ;) oj, z niecierpliwością czekam na kontynuację!

      Usuń
  2. Jak tylko zobaczyłam okładkę pomyślałam "kurcze, to może być dobra książka". Gdy potem zaczęłam czytać opinię na jej temat oraz opis stwierdziłam, że jeszcze nie spotkałam się z taką koncepcją. Teraz czytając kolejną pozytywną recenzję mam coraz większą ochotę na nią i będę musiała dopisać sobie ją do listy tbr.:)
    Pozdrawiam!

    http://oddam-ci-ksiazke.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że warto sięgnąć. Bardzo ciekawa pozycja i mam nadzieję, że Tobie również przypadnie do gustu :)

      Usuń
  3. O jeny, zapowiada się naprawdę ciekawie :D Co prawda, nie przepadam za tym gatunkiem, ale Firstlife mnie zaintrygowało :D

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem jak najszybciej polecam się zapoznać, emocje gwarantowane!

      Usuń