Z nami czytasz, to co lubisz!
Księgarnia bokinabo - klik, na naszym rynku istnieje od zeszłego roku. Jednak od razu wyróżnia się na tle innych księgarń internetowych, które znamy. Poza książkami, bokinabo w swej ofercie ma specjalne boxy - bokinabox'y, które pojawiają się raz w miesiącu. Każdy z nas może zamówić dla siebie takiego box'a lub sprezentować bliskiej osobie. Najfajniejsze jest to, że decydując się na box'a musimy odpowiedzieć na kilka pytań, które mają kluczową rolę w podjęciu decyzji, o tym jaka książka znajdzie się w naszym box'ie.
Jednak cała niespodzianka polega na tym, iż nie będziemy wiedzieć co faktycznie znajdziemy w środku. Jednego tylko możemy być pewni, że poza książką dostaniemy również książkowe gadżety i coś na osłodę :)
Pytania, na które odpowiadamy dotyczą kilku elementów: zostaniemy zapytani o to dla kogo ma być ten box, z jakiego gatunku ma być książka, a także czy książka ma być długa, krótka, lekka czy wymagająca i co najważniejsze, czy ma być nowością z ostatnich 3 miesięcy, czy może nieco starszą pozycją.
I tak w zeszłym tygodniu przybył do mnie mój pierwszy bokinabox! :)
Zawartość naszego boxa znajduje się w sympatycznym pudełku, którego środek wypełniają nasze ulubione kolorowe wypełniacze :)
Pierwszym elementem, który od razu zwrócił mą uwagę, była śliczna karteczka z moim imieniem. Na prawdę świetny pomysł na to, aby nasze boxy były spersonalizowane i teraz wiemy, że są przygotowywane specjalnie dla nas.
Zanim jeszcze rzucimy się na książkową niespodziankę, czeka nas specjalna kartka, która wprowadza nas w fabułę książki, nieco zdradza, co nas czeka, ale nadal nie wiemy cóż to za cudo znajduję się w środku.
W lutowej wersji książki są pakowane w bordowy ozdobny papier i ślicznie przewiązane sznureczkiem, a na odwrocie znajdziemy kilka ozdobnych stempelków.
Jednak to nie wszystko, w pudełku znajdziemy jeszcze firmowe krówki bokinabo :) oraz książkowe gadżety. W moim pudełku znalazły się ozdobne zakładki indeksujące oraz bardzo poręczny, czarny cienkopis w niesamowicie kocim kształcie.
Całość prezentuje się bardzo efektownie, każdy szczegół został dopracowany a co najważniejsze i myślę, że najprzyjemniejsze jest to, że ten box zostaje przygotowany z myślą o nas, a ekipa księgarni ma w nim swój własny wkład, po przez napisanie własnoręcznie notatek, czy też podpisanie boxa naszym imieniem.
Teraz wiemy, że box został tworzony specjalnie z myślą o nas i każdy jest inny. Nikt nie otrzyma takiego samego jak my :)
Tutaj możecie dowiedzieć się więcej o bokinabox'ach - klik
Jesteście ciekawi jaka książka znalazła się w moim box'ie? :) Był to "Wiek cudów" Karen Thompson Walker. Myślę, że takie boxy to idealny prezent dla kogoś bliskiego, gdyż takie niespodzianki są niezwykle przyjemne.
A jedynym elementem jak zmieniłabym w tych pudełkach, to liczba gadżetów. Było by miło, gdyby załoga bokinabo dorzuciła nam jeszcze może jakieś zakładki. Co o tym sądzicie? :)
Nie jestem przekonana do książkowych boxów, bo obawiam się, że zawartość mogłaby mi się nie spodobać. Wolę przeznaczyć pieniądze na wybór książki w księgarni i mieć pewność, że dostanę to, co chcę. Niemniej jednak, lubię czytać o tym, co znajduje się w takich pudełkach. Mnie najbardziej przydałyby się te urocze zakładki indeksujące, bo mam na punkcie takich zakładek i karteczek małą obsesję. :)
OdpowiedzUsuńCieplutkie pozdrowienia!
BOOKS OF SOULS
Bodajże w moondrive boxach, już przed premierą wiemy jaka znajdzie się tam książka, więc tylko gadżety zostają niespodzianką :), jednak mimo wszystko czasem fajnie jest otrzymać coś o czym nie mamy pojęcia :)
Usuń