niedziela, 11 listopada 2018

"Będziesz moja" Natasha Preston - RECENZJA

A czy Ty, będziesz moja?





"Będziesz moja"
Autor: Natasha Preston
Wydawca: Wydawnictwo Feeria Young
Ilość stron: 330
Data wydania: 31.10.2018r.










Po "Skrzywdzonej" przyszedł czas na nową powieść Natashy Preston i muszę przyznać, że autorka zdecydowanie jest w formie. "Będziesz moja" to niesamowicie wciągająca historia, która już od pierwszych stron trzyma nas w napięciu, zdecydowanie zaskakuje i podsyca apetyt na więcej. Liczę, że ukarze się kontynuacja, gdyż zakończenie okazało się być dobrym przedsmakiem tego, że autorka być może ma dla nas coś jeszcze w planach.
Napisana lekkim i przyjemnym językiem historia opowiadająca losy paczki studentów, zawierająca w sobie elementy kryminału jak i thrillera, bo scen grozy nie zabraknie. Wartka akcja, szokujące wydarzenia a co najważniejsze sekrety i kłamstwa, które nie dadzą o sobie zapomnieć. 

I on, mistrz zbrodni, którego nie można złapać.


Mistrz, który za każdym razem jest o krok przed wszystkimi i dosłownie wszędzie ma dostęp. Jak to możliwe? I tu czas na pewną sprawę, którą muszę poddać pod wątpliwość, a mowa tu o pracy policji w tej powieści. Oczywiście cała ekipa prowadzi śledztwo, wszystko jest dobrze do czasu, gdy nawet w najłatwiejszych momentach i przy pełnej obstawie, żaden z mundurowych nie jest w stanie złapać złoczyńcy na gorącym uczynku. Według mnie ta kwestia powinna zostać nieco bardziej dopracowana, gdyż w tej sytuacji policja jest tu nadzwyczaj zbędna, tylko szkodzi aniżeli ma pomóc w schwytaniu sprawcy, bo ich praca jest po prostu śmieszna.
Ale o co tak właściwie chodzi? 

Cała zabawa rozpoczyna się gdy paczka przyjaciół, którzy na kampusie razem wynajmują domek, szykuje się na imprezę. Lylah już nie może się doczekać aż pójdą się wyrwać od ciągłej pracy na uniwersytecie i nieco zrelaksują. Jednak wygląda na to, że ktoś ma dla nich zupełnie inne plany. Tuż przed wyjściem na wycieraczce przed domem, Lylah znajduje kopertę zaadresowaną do jednego z współlokatorów. Jak się okazuje treść listu jest bardzo dziwna i nieco przerażająca. Mimo wszystko przyjaciele starają się tym nie przejmować i ruszają na spektakl z okazji Walentynek.


Niby nic takiego się nie stało, ale kolejne wydarzenia już świadczą o czymś poważniejszym. Ukradkowe zdjęcia, śledzenie, zaginięcie przyjaciela.... i morderstwo. Niestety będą pojawiać się również następne listy, które zdecydowanie nie będą radowały. Kolejne osoby muszą mieć się na baczności bo już wiadomo, kto jest kolejnym celem.

 Tylko kto za tym wszystkim stoi?

Lylah i jej współlokatorki są przerażone, bo nawet ochrona towarzysząca im poza domem nie daje poczucia stuprocentowego bezpieczeństwa. Jednak każdy chce żyć normalnie tylko czy będzie to możliwe? Możecie być pewni, że nie zabraknie również delikatnego wątku miłosnego w tej historii, gdyż relacja naszej bohaterki z jej najlepszym przyjacielem zdecydowanie się zacieśni. Powrócą również dawne znajomości jak i pojawi się nadopiekuńczy brat, a to tylko dlatego, że Lylah kilka lat temu doświadczyła tragicznego zdarzenia, które niestety odcisnęło piętno w jej psychice. A zabójstw niestety nie będzie końca. Morderca wciąż jest na wolności i jak widać ma świetną zabawę. Kolejne listy, dziwne prezenty i przerażające zbrodnie. Kto jest za to odpowiedzialny? Czy policja znajdzie sprawcę? Na to bym nie liczyła, ale kto wie?

Wciągająca, pełna napięcia historia o losach przyjaciół, którzy nie wiedzą, że stanęli komuś na drodze do osiągnięcia celu. Ile będzie musiało pojawić się ofiar zanim sprawca zastanie zdemaskowany? Krew, drastyczne widoki i miłość rodząca się pomiędzy dwójką przyjaciół?

Czy strach zwycięży? Koniecznie musicie się dowiedzieć!

1 komentarz:

  1. Tak, te działania policji były bardzo śmieszne, haha xd

    OdpowiedzUsuń