Dzień wcześniej...
"Riverdale. Dzień wcześniej"
Autor: Micol Ostow
Wydawca: Wydawnictwo Feeria Young
Ilość stron: 300
Data wydania: 13.02.2019r.
Kiedy jesteśmy fanami danego serialu czy filmu, to pochłaniamy na ich temat dosłownie każdą informację. Tak też było u mnie w przypadku serialu Riverdale i wiadomości, że na jego podstawie powstała powieść. W dodatku napisana historia rozpoczyna się jeszcze wcześniej niż akcja w serialu, zatem z ogromną przyjemnością zabrałam się za lekturę. Może i akcja tej powieści nie wprowadza zbyt wiele nowości, do tej wiedzy, którą już posiadamy, ale z pewnością jest ciekawym uzupełnieniem wiadomości na temat samych bohaterów.
Autorka utrzymała całość w przyjemnym, młodzieżowym stylu, a co najważniejsze język jest bardzo lekki, co sprzyja szybkiemu czytaniu. W dodatku rozdziały są wzbogacone w wiadomości typu SMS czy email, co nadaje nowoczesnego charakteru. Całość została podzielona na trzy pory dnia oraz na kilka rozdziałów opowiedzianych z perspektywy naszych ulubionych bohaterów.
Również bardzo spodobało mi się to, że nasz Jughead już od pierwszych stron wita nas swoją narracją, tak samo jak w serialu, a to sprawia, że czujemy się dosłownie jak w domu.
"Niewchodzenie w drogę - to zawsze idzie mi najlepiej. Patrzenie na sprawy z dystansu i opisywanie ich."
"Riverdale. Dzień wcześniej" nie zaserwuje nam rewelacyjnych nowości, które przybiorą większego znaczenia w związku z całą fabułą jaką znamy z serialu, ale pozwoli nam poznać życie bohaterów, zanim w miasteczku rozpęta się istne piekło w związku ze śmiercią Jasona. Dowiemy się co takiego ciekawego Betty porabia w LA i na czym polega jej praca, mamy okazję poznać jej dziewczyńską naturę, ale oczywiście nie zabraknie również detektywistycznych zapędów, które jak wiemy z sezonu na sezon będą coraz silniejsze. Natomiast Archie będzie pomagał u taty w pracy, ale w wolnym czasie dopuści się niestety niezbyt pochwalnego czynu, ale chyba już domyślacie się pewnie o czym mowa, prawda? ;)
Pewnie ciekawi jesteście co tam u Jughead'a, zatem mogę Was zapewnić, że będzie przechodził nieco trudny okres, ale za to, z chęcią zabierze się do pisania własnej powieści. Jug od zawsze jestm moim ulubionym bohaterem, dlatego z przejęciem czytałam wypowiadane przez niego słowa i cieszyłam się z możliwości wejścia w jego umysł.
W końcu nadeszła pora na Veronicę, która zdecydowanie przez swoje burzliwe życie w NY jest jedną z bardziej interesujących postaci. W dodatku sama jej osoba i postać nadają całości nieco szaleństwa, gdyż mamy okazję przeżyć nieco wydarzeń spoza cichego Riverdale. Owszem Betty będzie w LA, ale to jednak historia Veroniki jest tą bardziej porywającą. Dziewczyna pokaże jaka jest harda, odważna i z czym musi się zmierzyć aby osiągnąć to co chce.
Jeżeli jesteście prawdziwymi fanami serialu, to zdecydowanie powinniście mieć tę pozycję na swojej półce, w końcu kolekcję trzeba uzupełnić, prawda? :)
"Riverdale. Dzień wcześniej" jest przyjemnie napisaną powieścią, która systematyzuje nam kilka nowych wydarzeń z tymi, które już znamy na temat ulubionych postaci z serialu. Zatem jeżeli chcecie bliżej poznać życie Betty, Veroniki, Archie'go, Jugheada, Cherryl czy Diltona, to spokojnie możecie sięgnąć po ten tytuł.
"(Trzeba przyznać, że potraktowali mnie z podejrzaną wyrozumiałością.)" V.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz