wtorek, 4 czerwca 2019

"Przeznaczenie i pierwszy pocałunek" Kasie West - RECENZJA


Pogoń za marzeniami?










"Przeznaczenie i pierwszy pocałunek"
Autor: Kasie West
Wydawca: Wydawnictwo Feeria Young
Ilość stron: 378
Data wydania: 17.05.2019









Czas na nową powieść Kasie West! Tym razem autorka zabiera nas na prawdziwy plan filmowy! Huhu brzmi ciekawie, prawda? Ale czy faktycznie jest zachwycająco?
"Przeznaczenie i pierwszy pocałunek" to lekko i przyjemnie napisana powieść, w której mamy okazję zobaczyć "od kuchni" jak wygląda praca na planie filmowym. Mimo, iż autorka bardzo dobrze zabrała się do tej powieści - zbierając autentyczne informacje na temat pracy na planie, odczuwam lekki zawód i niedosyt. Zabrakło mi w tej powieści elementu WOW i na chwilę obecną jest to powieść Kasie West, która najmniej mi się podobała. Akcja była wartka, ale nie zrobiła na mnie większego wrażenia i z pewnością punkt kulminacyjny może wywrzeć na czytelniku element zaskoczenia, ale już od pewnego czasu śmiało możemy się domyślić kto faktycznie za wszystko odpowiada. Ale o tym później!

KAMERA i AKCJA!

Naszą główną bohaterką jest uczennica szkoły średniej - Lancey Barnes, która od zawsze interesowała się aktorstwem. Ma na swoim koncie kilka mniejszych ról, ale dopiero teraz świat filmowy staje przed nią otworem, gdy dziewczyna ma szansę zagrać w prawdziwym hollywoodzkim filmie u boku sławnego aktora. Niestety aby spełniać marzenia, trzeba również pewnych wyrzeczeń i tak Lancey musi opuścić swoje miasto, zostawić szkołę i znajomych. Teraz ma zamieszkać z ojcem a także w swojej własnej przyczepie na planie filmowym! Niestety obowiązków jest zbyt wiele i na chwilę obecną tylko nauczanie indywidualne wchodzi w grę.
Autorka dużo uwagi poświęciła relacji córka - ojciec, która w tym przypadku nie jest zbyt zachwycająca. Ojciec chce dla córki jak najlepiej, ale nie wierzy w to, że Lancey uda się pogodzić naukę z pracą. Wydaje mu się, że wspiera córę, ale ostatecznie ich relacja jest nieco burzliwa i żadna ze stron nie próbuje jej naprawić.  Mimo wszystko autorka pokazała, że warto spełniać marzenia i postawić na swoim aby udowodnić, że wszystko jest możliwe, jeśli tylko chcemy to osiągnąć. 


Lancey stara się na wszystko znaleźć czas, ale w takiej sytuacji naprawdę ciężko jest skupić się na przykład na zadaniach z matematyki. Jednak jak się okazuje, ojciec naszej bohaterki już o wszystko zadbał i tak w życiu młodej aktorki pojawia się korepetytor Donavan. Oczywiście pełna energii młoda aktorka nie jest z tego faktu zadowolona, ale żeby tylko przekonać ojca o swojej odpowiedzialności, zgadza się na nowego korepetytora.
Muszę przyznać, że to właśnie ten chłopak okazał się najbardziej intrygującą postacią w całej powieści. Podobało mi się to, że wiedział co ma robić i jak się zachowywać, ale co najciekawsze, również skrywał swoje interesujące tajemnice i możecie być pewni, że jest on nam czytelnikom - bardzo bliski :).
Niestety relacja jaka nawiązała się pomiędzy Donavanem a Lancey była bardzo płytka, mało atrakcyjna, momentami wręcz nudna. Brakowało mi ciekawszych potyczek słownych, czy jakiegoś małego dramatu, który to namieszałby nieco w życiu tej dwójki. Dlatego też jestem zawiedziona, gdyż nie był to wątek romantyczny na miano Kasie West. Liczyłam na emocjonującą historię i niestety tego nie dostałam. 

ZOMBIE, ZOMBIE, WSZĘDZIE ZOMBIE

Jesteście ciekawi w jaką rolę wciela się Lancey? Jedno jest pewne, będzie przerażająco! Szczególnie, gdy cały dzień będzie przebywać w swojej charakteryzacji. Kasie West lubi zaskakiwać i tym razem również w treści powieści pojawiło się pewne urozmaicenie, a mianowicie pomiędzy rozdziałami mamy szansę poznać niektóre sceny z filmu i przeczytać ich scenariusz. Z pewnością daje to czytelnikowi nowe spojrzenie na postać, w którą wciela się nasza bohaterka grając w filmie.
Jak zapewne się już domyślacie wcale nie będzie tak kolorowo jak można by było pomyśleć o pracy na planie filmowym. Nie tylko fani są niezadowoleni z obsady filmu, ale również ekipa filmowa. 

Tylko kto i dlaczego stara się zaszkodzić Lancey? Gdzie znajdują się te wszystkie zaginione rzeczy? Czy młoda aktorka jest w niebezpieczeństwie?

Autorka zdecydowała się wpleść w tę historię nieco elementu grozy i tajemnicy, co wpłynęło na cały przebieg fabuły. Nasza bohaterka za wszelką cenę będzie chciała wyjaśnić całą sprawę,co sprawi, że pozna również zupełnie inne tajemnice. Jak sobie z tym poradzi i co będzie dalej z jej relacją z Donavanem? Kto jej pomoże a kto zaszkodzi?

Jeżeli szukacie niezobowiązującej i lekkiej powieści, to "Przeznaczenie i pierwszy pocałunek" nada się idealnie.

1 komentarz:

  1. Jeszcze jej nie czytałam, ale zaciekawiłaś mnie tymi elementami z planu filmowego :)

    OdpowiedzUsuń